Dlaczego warto jeść kiełki?
- zawierają duże ilości błonnika
- zawierają witaminy z grupy A, B, E, D
- witaminę C
- żelazo
- magnez
- cynk
- wapń
Co będzie potrzebne do hodowli kiełków?
- 1l słoik
- gaza
- gumka recepturka
- letnia przegotowana woda
- 2 paczki dowolnych kiełków (dostępne są w sklepach z zdrową żywnością lub w dużych marketach)
Hodowla:
Do słoika wsypujemy kiełki i zalewamy letnią przegotowaną wodą. Nakładamy gazę i gumkę recepturkę. Odstawiamy na noc.
Dzień drugi
Następnego dnia odlewamy wodę i przepłukujemy kiełki. Odstawiamy w zacienione miejsce, aby nasionka nie miały kontaktu ze słońcem. Czynność powtarzamy wieczorem.
Powtarzamy czynności przez kolejne dni, aż nasiona zaczną kiełkować.
Jak można je jeść?
Kiełki można jeść ze wszystkim i do wszystkiego. Ja osobiście używam ich do kanapek, sałatek i innych zdrowych przekąsek.
Powodzenia!
Uwielbiam kiełki, dodaje je do różnych potraw :-)
OdpowiedzUsuńMi nigdy nie wychodzą i zawsze pleśnieją, chociaż robię dokładnie tak jak opisałaś :<!
OdpowiedzUsuńZnając mnie to nawet i kiełki by mi uschły ;)
OdpowiedzUsuńJa mam naczynko do kielkowania. Sprawdza się. Ostatnio zachwycam się kiełkami słonecznika. Pycha!
OdpowiedzUsuńJa mam naczynko do kielkowania. Sprawdza się. Ostatnio zachwycam się kiełkami słonecznika. Pycha!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, żeby hodować kiełki w domu. Kiedyś chciałam się za to zabrać, ale myślałam, że to bardziej skomplikowane. Jeśli wystarczy słoik zamiast specjalistycznego sprzętu, to też wyhoduję swoje :)
OdpowiedzUsuńJaszcze nigdy nie hodowałam kiełków, nie wiedziałam, że jest to aż tak proste;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, a kiełki uwielbiam do sałatek, kanapek, a właściwie wszędzie można wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńchyba też zacznę je hodować :)
OdpowiedzUsuńKocham kiełki, a od jutra rozpoczynam hodowlę :)
OdpowiedzUsuńO jakie to proste - spróbuję:) Uwielbiam kiełki!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, ja niestety muszę kupować, bo niestety u mnie coś nie zadziałało.. Choć jak patrzę na zdjęcia, to mam ochotę spróbować jeszcze raz...
OdpowiedzUsuńZawsze produkowalam kiełki w kilkownicy, aż mnie zaskoczylas słoikiem :) hmm a nie plesnieja?
OdpowiedzUsuńooo na takie cudeńko znajdę miejsce na parapecie!
OdpowiedzUsuńPróbowałam zrobić kiełki z soi w słoiku i w ogóle nie wykiełkowały. Tobie bardzo ładnie urosły. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Zapisałam tą notkę do ulubionych, bo chyba sama zastanowię się nad hodowlą kiełków. Uwielbiam je jeść, a jednak troszkę kosztują :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńSkorzystam na pewno. Dzięki!
OdpowiedzUsuń