Składniki:
- 4 łyżki mąki gryczanej
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki mleka
- 1 średnie jabłko
- cukier puder do posypania
- olej
Sposób przygotowania:
Do miski wbijamy jajko, miksujemy je. Następnie dodajemy cukier i proszek do pieczenia. Ponownie miksujemy, aż jajko będzie "puszyste". Dodajemy mąkę i mleko. Wszystko dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy obrane i pokrojone w kostkę jabłko. Mieszamy łyżką. Każdy placuszek nakładamy łyżką i smażymy na rozgrzanym oleju. Po usmażeniu przekładamy na talerz wyłożonym ręcznikiem papierowym, aby odsączyć tłuszcz. Opcjonalnie można racuszki posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Mogę jednego? :)
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. Zapisuje do wyprobowania:-). Pozdrawiam:-P.
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam takich racuchów :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńsuper placuszki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie gryki i jabłek:)
OdpowiedzUsuńŚwietne placuchy :)
OdpowiedzUsuńSuper, dzisiaj wyprobuje :) sama unikam maki pszennej a nie probowalam racuchow na mace gryczanej :D
OdpowiedzUsuńracuchy to moje dzieciństwo <3 ciekawe jaki smak mają takie gryczane *.*
OdpowiedzUsuńo takie racuchy są ekstra :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam racuszki, z jabłkami lub rabarbarem są najlepsze;) wersja gryczana to nowość dla mnie, choć bliny kiedyś smażyłam i bardzo nam smakowały
OdpowiedzUsuńMniam! Lubię takie placuchy!
OdpowiedzUsuńI od razu można poczuć się jak w domku:)
OdpowiedzUsuńJa biorę tą zdrowszą wersję, dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńpycha ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)!!
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa :) Chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietne racuszki, ślinka leci że hej!
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa <3 !
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować!
OdpowiedzUsuń