Węglowodany, czyli sacharoza - potocznie cukry proste i złożone, należące do szerszej grupy związków organicznych o zróżnicowanej budowie.
Wyróżnia się trzy grupy węglowodanów:
Monosacharydy (cukry proste) - są rozpuszczalne w wodzie, mają słodki smak i szybko się rozkładają. Do cukrów prostych zalicza się:
- ryboza - składnik kwasu rybonukleinowego (RNA), wielu witamin oraz związków bogato energetycznych.
- deoksyryboza - jest składnikiem kwasu deoksyrybonukleinowego (DNA)
- glukoza - występuję przede wszystkim w sokach owocowych i warzywnych oraz w miodzie. Łatwo przenika przez błony komórkowe, więc stanowi postać transportową cukrów.
- fruktoza - występuje przede wszystkim w świeżych owocach i dlatego nazywana jest cukrem owocowym. Ma bardzo słodki smak.
Oligosacharydy - potocznie zwane disacharydami, czyli dwucukrami. Właściwości fizyczne mają podobne jak monosacharydy.
Do dwucukrów zalicza się:
- sacharoza - występuje w burakach cukrowych (ponad 15%) i trzcinie cukrowej. W organizmach pełni funkcję zapasową i transportującą.
- laktoza - jest składnikiem mleka ssaków, pełni funkcję odżywczą.
- maltoza - występuje w nektarze i pyłku niektórych kwiatów, wabi zwierzęta, pełni funkcję odżywczą w organizmie.
Polisacharydy - wielocukry, są nierozpuszczalne w wodzie. Pełnią funkcję budulcową i energetyczną.
Do wielocukrów zalicza się:
- skrobia - występuje w bulwach ziemniaków (15-20%) oraz innych produktach skrobiowych.
- glikogen - jest głównym składnikiem ścian komórkowych grzybów oraz bakterii, u zwierząt głownie w komórkach wątroby i mięśniach szkieletowych. Jest materiałem zapasowym.
Ponadto:
- 1g węglowodanów to 4 kcal
- dostarczają nam dużo energii
- są bogate w wiele minerałów
- zawarty w nich błonnik pomaga w szybszym trawieniu pozostałych produktów
- stanowią materiał zapasowy
Produkty bogate w węglowodory to:
- pełnoziarniste i razowe pieczywo
- kasze, ryż
- mąki grubo mielone
- ziemniaki
- warzywa
- owoce
- mleko i napoje mleczne
Ciekawy artykuł :)
OdpowiedzUsuńInformacje zebrane w prosty sposób, aż miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńCzyli węglowodany nie takie straszne jak je malują; -)
OdpowiedzUsuńGosia