Dzięki mojej kochanej mamusi mam zapas twarogu i dyni. Pokochałam ja od pierwszego kęsa - piszę o dyni tym świetnym warzywie. Idealna na jesień. Nadchodzi weekend, a ten tydzień miałam bardzo ciężki, więc nie mogłam doczekać się gotowania. Takie delikatne placuszki wymyśliłam sama. Idealne na pierwsze lub drugie śniadanie. :)
Składniki:
- ok. 100g dyni po obraniu
- 2 łyżki twarogu śmietankowego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka rodzynek
- cynamon
Sposób przygotowania:
Dynię myjemy i obieramy ze skórki, a następnie ścieramy na tartce. Do miski wpijamy jajko, dodajemy pozostałe składniki i mieszamy. Smażymy na lekko natłuszczonej patelni. Trzeba uważać z odwracaniem, bo są bardzo delikatne i mogą się rozwalić.
Smacznego!
+ 7 faktów o mnie
Nominuję: Wszystkie osoby, które skomentują ten post. :)
Zasady: Nominacja plus siedem faktów o sobie.
1. Jestem rannym ptaszkiem - nawet w wakacje wstawałam po 5, aby zrobić śniadanie i wyprowadzić psa.
2. Nie pójdę do szkoły dopóki nie odrobię lekcji i się nie nauczę.
3. Mam starszą siostrę i starszego brata.
4. Uwielbiam zwierzęta - najbardziej psy. W przyszłości chciałbym zostać wegetarianką, bo nie mogę patrzeć na cierpienie zwierząt.
5. Uczę się w technikum technologii żywności. Ten zawód zupełnie do mnie pasuję, od tego momentu mój styl życia zmienił się o 360 stopni.
6. Jestem typową pedantką. Wszystko u mnie musi być poukładane (dosłownie!) co do centymetra i minuty, a naczynia w kuchni po zmyciu wytarte i schowane do szafek.
7. Mam najmniejszy pokój w całym domu, co z tego wynika mam cieplutko zimą, bo jestem strasznym zmarzlakiem!