Ostatnio wróciła do mojej kuchennej klasyki i sięgnęłam po książkę „To mi smakuje” autorstwa Jakuba Kuronia. To właśnie ten tytuł dał mi impuls, by stworzyć własną wersję gofrów – inspirowaną rodzinną kuchnią Kuroniów, ale dopasowaną do moich smaków i codziennych możliwości. Efekt? Gofry, które udają się zawsze, są proste do przygotowania, a do tego absolutnie znikają w tempie ekspresowym.
Składniki:
1 porcja
- 2 jaja
- 5 g cukru białego
- 2 g cukru wanilinowego
- 150 ml mleka 2%
- 25 g masła 82%
- 125 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Żółtko oddzielić od białka. Białka ubić z szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać mleko, roztopione masło - wymieszać. Następnie dodać mąkę i proszek do pieczenia - ponownie wymieszać. Na koniec dodać ubite białka - delikatnie wymieszać za pomocą sylikonowej szpatułki. Smażyć w bardzo rozgrzanej gofrownicy z olejem przez 7-8 minut. Gotowe gofry podawać z swoimi ulubionymi dodatkami.
Smacznego!



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz