W dzisiejszym wpisie chciałabym przytoczyć słów kilka jak osiągnąć zamierzony cel dotyczący zrzucenia zbędnych kilogramów.
Planowanie
Jeśli chcemy zacząć gubić zbędne kilogramy musimy dokładnie do tego się przygotować. Na początek proponuje założyć notatnik/zeszyt, w którym będziemy notować początkową masę ciała, obwód talii, ud itd.
Trening
Zaczynając ćwiczenia musimy dokładnie wybrać na jakie części ciała najlepiej zwrócić uwagę czy to mają być na brzuch, uda lub pośladki. Początkowe treningi muszą być lekkie, aby zbyt dużo nie przemęczyć organizmu i nie nabawić się żadnych kontuzji. Ćwiczenia najlepiej trzeba dobrać tak, aby co drugi dzień były na inną część ciała, gdyż potrzebujemy regeneracji mięśni, a uprawianie ich codziennie nie będzie miało szans na jakiekolwiek efekty.
Dieta
Jak wiemy na osiągnięcie zgrabnej sylwetki potrzebujemy 70% odpowiedniego wyżywienia, to będzie pół naszego sukcesu. :) Nie jestem dietetykiem, aby układać specjalne diety, ale trzeba zapamiętać kilka ważnych zasad dotyczące żywności jakie musimy jeść.
- wykluczamy nie zdrowe jedzenie, typu fast-foody, chipsy, batony i inne przekąski, które nie dają nam żadnych pożytecznych wartości odżywczych.
- zaczynamy być 'zboczonymi osobami' jak ja to mówię, czyli rozpoczynamy czytać etykiety, które znajdują się z tyłu opakowań. Nie kupujemy tych produktów, które składniki nie są nam znane np. glutaminian sodu, guma arabska itd.
- wykluczamy z potraw majonezy, gotowe sosy, serki topione. Po prostu zastąpmy je na jogurt naturalny, kefir, białe serki do sparowania na kanapki.
- jedzmy dużo warzyw i owoców. To właśnie w nich znajduję się najwięcej pożytecznych kalorii i witamin.
- biały ryż, ziemniaki zastąpmy na brązowy; chipsy na pokrojoną w paski marchewkę; fast-foody na samodzielnie wykonane tortille, pizze itd; białe pieczywo na razowe lub pełnoziarniste.
- jedzmy 4-5 posiłków dziennie, co 2-3 godziny, kiedy odczujemy sytość głodu.
- pijmy dużo płynów. Słodzone napoje zamieńmy na wodę mineralną, zieloną lub czerwoną liściastą herbatę. Zalecane jest wypicie przez człowieka od 1,5 - 2 litrów wody, więc tego się trzymajmy.
I to jest najgorsze sprawa wielu z nas. Jesteś leniem? Zamiast czas spędzać przed komputerem czy telewizorem wyjdź na długi spacer, wybierz twój ulubiony zestaw treningów i nie szukaj wymówek. Po prostu trzeba być zawziętym i cierpliwym - pół sukcesu za nami.
Oto powyżej przedstawiłam wam kilka propozycji na osiągnięcie wymierzonego celu, którego chcemy mieć od dłuższego czasu. Trzeba się wziąć do roboty, bo lato coraz bliżej!! ;) Mam nadzieję, że wpis został napisany takim językiem, który jest dla wszystkich zrozumiały.
Czekajcie na kolejny posty.
Pozdrawiam :)))
photo © weheartit
photo © weheartit
Super porady na pewno skorzystam ♥
OdpowiedzUsuńObs za obs? Odpisz u mnie!
http://mari-maari-blog.blogspot.com/
Warto jest skorzystać. Porady super, ja już sprawdziłam i jestem zadowolona.
Usuńhej wymiana obserwacjami?
OdpowiedzUsuńclarrieandcarrie@blogspot.com
zapraszam + jak zaczniesz obserwować to daj znać w komentarzu to też zaczniemy
genialny post! :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://ewamaliszewskaoff.blogspot.com/
Fajny post. Ma się wiele do pomyślenia :) Ja ostatnio dużo ćwiczę i mam nadzieję, że będą efekty.
OdpowiedzUsuńdziamonablog.blogspot.com
Motywujący post, pozytywny. :))
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Bardzo przydatny post! :) Masz genialnego bloga, taaak miło tu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJeżeli spodoba Ci się mój blog - zaobserwuj, będzie mi miło:)
✿ ONCEETHOUGHT.BLOGSPOT.COM ✿
Prześliczne zdjęcia. <3
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
Wszędzie takie posty motywujące, ja sobie przytakuję ,ale nie wychodzi xd W większosci nie mam czasu, jestem zmęczona,a poza tym mieszkam w małym mieście i po prostu mam wrażenie, że jakbym sobie np. chciała zacząć biegać to wszyscy by się na mnie gapili. Wiem dziwnie to brzmi,ale tak jest ;/
OdpowiedzUsuńhttp://kochaj-szanuj-snij.blogspot.com/
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następne notki.
tyglysia.blogspot.com
Bardzo fajny post :) i ogóle super blog. Ja własnie z tym mam najwiekszy problem z motywacja najczesciej na drodze staje mi komputer, a moja dieta hmm... no cóz nie jest zachwycajaca... ale biore sie za siebie i takie posty dodaja mi motywacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://jednorozecmarcela.blogspot.com/
Motywujący post :)
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
świetna notka :) zapraszam http://n0-p3rspeciv3.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmogłabyś poklikać w linki w tym poście? -> http://n0-p3rspeciv3.blogspot.com/2014/04/sheinside-z-racji-tego-ze-probuje.html
z góry bardzo Ci dziękuje. Ja juz poklikałam u Ciebie :)
prowadzisz bardzo fajnego bloga ;)) i ten post jest świetny ;3 właśnie zabieram się za ćwiczenia i chętnie skorzystam z Twoich rad ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://this-is-my-life-s.blogspot.com/
Świetny post! Ja na szczęście nie muszę się bawić diety, ale kiedy bym to robiła to na pewno ta notka by mnie zmotywowała. :)
OdpowiedzUsuńin-way-to-perfect.blogspot.com
Hymm, nie myślałam nad tym wszystkim, ale może skorzystam?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, fajny post, fajny blog! ♥
Ale świetny post - ja ostatnio zaczęłam ćwiczyć, i moim jedynym problemem jest to,że nie potrafię przestać jeść słodyczy :D Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuńTu jest historia, która w zasadzie mnie opisuje. Tylko ze ja byłam o wiele młodsza, jak sobie uswiadomilam, że ciagłe pociskanie slodyczy i ogladanie seriali po szkole, nie wrozy nic dobrego dla mojego zdrowia ;) zadyszka po paru schodach w wieku parunastu lat- nic skuteczniej nie motywuje.
OdpowiedzUsuń