W dzieciństwie był moim ulubionym ciastem, ale z racji, że mam uczulenie na kakao niestety musiałam go wyeliminować. Stworzyłam idealną lekką wersję dla siebie.
Składniki:
Składniki:
- 3 jaja
- 3/4 szklanki cukru brązowego
- 5 łyżek oleju
- 2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki karobu lub kakako
- 1/2 szklanki mleka
- aromat
Sposób przygotowania:
Jaja ucieramy z cukrem na puszystą masę. Następnie dodajemy olej, miksujemy do połączenia składników. Kolejno dodajemy pozostałe składniki. Masę przelewamy do natłuszczonej formy. Pieczemy przez 35-40 minut w 180 stopniach.
Smacznego!
Uwielbiam ☺
OdpowiedzUsuńOj, dawno już murzynka nie jadłam... Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam murzynka. Na pewno wypróbuję przepis! :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/