wtorek, 13 stycznia 2015

Parówki sojowe z kaszą jaglaną i fasolką

Czasami zdarza mi się, że nie mam czasu na pełnowartościowy i zdrowy obiad, więc sięgam coś na szybkiego. Parówki, kasza, która była ugotowana wcześniej i fasolką - tworzą niezłe trio. Syte i pyszny posiłek, a na dodatek robi się go błyskawicznie. :)




Składniki:


Sposób przygotowania:
W garnku zagotowujemy wodę i wrzucamy parówki. Gotujemy ok. 5 minut, aby były ciepłe. Na patelni z olejem wrzucamy mrożoną fasolę i dusimy pod przykryciem, aż się rozmrozi. Pod koniec smażenia przyprawiamy solą i pieprzem. Ugotowane parówki przekładamy na patelnie i smażymy pod przykryciem ok. 5 minut na małym gazie.  W mikrofali podgrzewamy kaszę jaglaną (jesli została wcześniej ugotowana). Usmażoną fasolkę i parówki przekładamy wraz z kaszą jaglaną na talerz. Parówki można polać ketchupem.

Smacznego!


sobota, 10 stycznia 2015

Zupa krem z selera

Jak ja dawno nie jadłam zup krem z dużą ilością warzyw. Świetnie smakowała mojej mamie, więc warto podzielić się przepisem. Idealna sycąca i ciepła zupka na zimne i ponure zimowe popołudnie.



Składniki:

  • 1/2 lub mały seler korzenny
  • 1 łodyga selera naciowego
  • 1 marchewka 
  • 1 pietruszka 
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 średnie ziemniaki 
  • 1,5-2 litry wody
  • 1-2 pałki z kurczaka
  • pieprz, jarzynka, ziele angielskie, liść laurowy

Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa obieramy, myjemy i dzielimy na mniejsze kawałki. Do garnka z wodą dodajemy umyte i oczyszczone pałki z kurczaka. Gotujemy ok. 10 minut, a następnie dodajemy warzywa. Jeżeli warzywa będą dosyć miękkie dodajemy pieprz, jarzynkę, ziele angielskie i gotujemy jeszcze ok. 5-8 minut. Wyjmujemy ziele angielskie i liść laurowy. Blindujemy na gęsty krem.

Smacznego!


czwartek, 8 stycznia 2015

Serniczek na zimo na piernikowym spodzie z galaretką

Z rozpoczętym Nowym Rokiem skusiłam się na wykonanie niskokalorycznego serniczka na zimno (ponownie!). Ciasto nie jest, aż tak czasochłonne, ale wymaga cierpliwości. Bardzo smakowało mi jak i rodzinie. :)



Składniki:

Spód:

  • 10-12 pierników
  • 1/4 kostki masła


Ciasto
  • 400g jogurtu greckiego
  • 1 czubata łyżka żelatyny + 1/2 szklanki wrzącej wody
  • 1-2 krople aromatu pomarańczowego
  • garść rodzynek
  • garść orzechów ziemnych 

Galaretka
  • 1 szklanka soku jabłkowego 100%
  • 1 łyżka żelatyny + 1/4 szklanki wrzącej wody
  • 2 łyżki cukru trzcinowego 

Sposób przygotowania:
Spód
W rondelku rozpuszczamy masło. W blenderze rozkruszamy pierniki na pył. Do miski wsypujemy rozkruszone pierniki i ostudzone i rozpuszczone masło. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy.

Ciasto:
Do miski wlewamy jogurt, rozpuszczoną żelatynę i aromat pomarańczowy. Mieszamy i wrzucamy rodzynki. 

Do ceramicznego naczynia wyłożonego folią spożywczą przekładamy spód i dokładnie rozprowadzamy i utwardzamy. Następnie wlewamy masę na ciasto. Na wierzch osypujemy orzechami i ziemnymi. Odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.

Galaretka
Do rondelka wlewamy sok jabłkowy i mieszamy dotąd, aż się zagotuje. Przelewamy do miseczki. Dodajemy żelatynę i cukier. Mieszamy, aż do rozpuszczenia składników. Odstawiamy do wystudzenia.

Wyjmujemy ciasto z lodówki i wlewamy masę na galaretkę. Odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc.

Smacznego!