piątek, 11 lipca 2014

Zupa krem z kalafiora

Dość tych przepisów, ale skuszę się na jeszcze jeden. Wkrótce napiszę jakoś teorię. Lato w pełni, więc jest mnóstwo warzyw i owoców sezonowych w bardzo okazyjnych cenach. Kupuję póki się da, bo niestety lato nie trwa wiecznie. Zapraszam do przygotowania bardzo smacznej zupy krem z kalafiora, bo on jest jednym z moich faworytów z ostatnich dni.


Składniki:
  • 1 średni kalafior
  • bulion warzywny (seler, pietruszka, marchew)
  • 2 średnie ziemniaki
  • sól
  • pieprz
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 liść laurowy 
  • 2 - 3 łyżki jogurtu greckiego
Sposób przygotowania:
Do garnka z wodą wrzucamy umyte i obrane: seler, pietruszkę i marchew. Gotujemy do miękkości. Ziemniaki obieramy i myjemy. Kalafiora myjemy i dzielmy na drobne różyczki, i wrzucamy do gotowego bulionu wraz z ziemniakami. Gotujemy jeszcze ok 10 - 15 minut do miękkości. Na koniec dodajemy przyprawy (sól, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy) i gotujemy jeszcze ok. 5 minut. Przed miksowaniem doprawiamy jogurtem greckim i miksujemy blenderem ręcznym.

Smacznego! 



wtorek, 8 lipca 2014

Pieczony pstrąg

Przepis zalega w moim przepiśniku od dłuższego czasu, więc pora, aby ukazał się na świetle dziennym. Bardzo lubię ryby, mogłabym je jeść codziennie przygotowywane na różne sposoby. W dzisiejszym wpisie prezentuje pieczonego pstrąga z piekarnika. Pycha!


Składniki:
  • 2 średnie pstrągi
  • 1 duża cytryna
  • 2 ząbki czosnku
  • pieprz cytrynowy
  • sól
  • folia aluminiowa

Sposób przygotowania:
Jeśli pstrąg jest wypatroszony to go myjemy i oczyszczamy z łusek, a następnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Przekładamy go do miski. Solimy, pieprzymy, nacieramy przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Cytrynę kroimy na plasterki, wkładamy 3 plastry do środka, na spód i wierzch. Pstrągi wkładamy do lodówki na całą noc, aby nabrały większego smaku i aromatu. Po opłyniętym czasie ryby przekładamy do foli aluminiowej, ale wcześniej nasmarujemy ją masłem, aby nic nie przywarło. Pieczemy w naczyniu żaroodpornym przez 30 minut w temperaturze 200 stopni.

Smacznego!  


poniedziałek, 7 lipca 2014

Kotleciki brokułowo - jajeczne

Uwielbiam brokuł i mogę z niego robić dosłownie wszystko! Jakiś czas temu wpadłam na pomysł zrobienia pieczonych kotlecików bez zero procentu tłuszczu. Obawiałam się, że nie wyjdą jakie powinny, ale jednak się myliłam. Wyszły pyszne!


Składniki: (6-7 kotlecików):
  • 150 g brokułu
  • 1 ugotowane jajko
  • 2 jajka
  • 3 łyżki płatków owsianych
  • 3 łyżki dowolnych otrębów
  • 1 mała cebula
  • przyprawy (pieprz, sól, papryka słodka, czosnek mielony)

Sposób przygotowania:
Brokuł gotujemy w lekko osolonej wodzie 3 minuty. Po ugotowaniu od razu rozgniatamy go widelcem. Gotujemy jajko na twardo (10 minut od momentu zagotowania się wody), studzimy i obieramy. Na patelni z odrobiną oleju wrzucamy drobno pokrojoną cebulę, aby się zeszkliła. Do miski wrzucamy brokuł, cebulę, drobno pokrojone ugotowane jajko, dwa surowe jajka, płatki owsiane, otręby i przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy. Wilgotnymi dłońmi formujemy kotleciki i nakładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Polecam podawać je z pikantnym ketchupem lub sosem jogurtowo-czosnkowym.


Smacznego!