wtorek, 24 lutego 2015

Hodowla kiełków - krok po kroku

Od dłuższego czasu samodzielnie postanowiłam wyhodować własne kiełki. Zaoszczędziłam pieniądze i nauczyłam się większej odpowiedzialności i doświadczenia. Trzeba dużej cierpliwości ,ale zawsze warto spróbować. ;)

Dlaczego warto jeść kiełki?

  • zawierają duże ilości błonnika
  • zawierają witaminy z grupy A, B, E, D
  • witaminę C
  • żelazo
  • magnez
  • cynk
  • wapń

Co będzie potrzebne do hodowli kiełków?
  • 1l słoik
  • gaza
  • gumka recepturka
  • letnia przegotowana woda
  • 2 paczki dowolnych kiełków (dostępne są w sklepach z zdrową żywnością lub w dużych marketach)

Hodowla:

Dzień pierwszy

Do słoika wsypujemy kiełki i zalewamy letnią przegotowaną wodą. Nakładamy gazę i gumkę recepturkę. Odstawiamy na noc.

Dzień drugi

Następnego dnia odlewamy wodę i przepłukujemy kiełki. Odstawiamy w zacienione miejsce, aby nasionka nie miały kontaktu ze słońcem. Czynność powtarzamy wieczorem.

Dzień trzeci, czwarty, piąty, szósty



Powtarzamy czynności przez kolejne dni, aż nasiona zaczną kiełkować. 

Jak można je jeść?
Kiełki można jeść ze wszystkim i do wszystkiego. Ja osobiście używam ich do kanapek, sałatek i innych zdrowych przekąsek.

Powodzenia!

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam kiełki, dodaje je do różnych potraw :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi nigdy nie wychodzą i zawsze pleśnieją, chociaż robię dokładnie tak jak opisałaś :<!

    OdpowiedzUsuń
  3. Znając mnie to nawet i kiełki by mi uschły ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam naczynko do kielkowania. Sprawdza się. Ostatnio zachwycam się kiełkami słonecznika. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam naczynko do kielkowania. Sprawdza się. Ostatnio zachwycam się kiełkami słonecznika. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł, żeby hodować kiełki w domu. Kiedyś chciałam się za to zabrać, ale myślałam, że to bardziej skomplikowane. Jeśli wystarczy słoik zamiast specjalistycznego sprzętu, to też wyhoduję swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaszcze nigdy nie hodowałam kiełków, nie wiedziałam, że jest to aż tak proste;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super sprawa, a kiełki uwielbiam do sałatek, kanapek, a właściwie wszędzie można wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba też zacznę je hodować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham kiełki, a od jutra rozpoczynam hodowlę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O jakie to proste - spróbuję:) Uwielbiam kiełki!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają pięknie, ja niestety muszę kupować, bo niestety u mnie coś nie zadziałało.. Choć jak patrzę na zdjęcia, to mam ochotę spróbować jeszcze raz...

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze produkowalam kiełki w kilkownicy, aż mnie zaskoczylas słoikiem :) hmm a nie plesnieja?

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo na takie cudeńko znajdę miejsce na parapecie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Próbowałam zrobić kiełki z soi w słoiku i w ogóle nie wykiełkowały. Tobie bardzo ładnie urosły. ;)

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapisałam tą notkę do ulubionych, bo chyba sama zastanowię się nad hodowlą kiełków. Uwielbiam je jeść, a jednak troszkę kosztują :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skorzystam na pewno. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń